Czasem w naszym życiu dzieje się dużo rzeczy naraz. Kiedy w końcu kładziemy się do łóżka, zaczynamy myśleć o pracy (Czy uda mi się skończyć raport na czas?), outficie na imprezę urodzinową (W co ja się ubiorę?), planowanym wypadzie za miasto (Co spakować? Jaka będzie pogoda?) projektach (Czy odpowiedziałam na wszystkie maile?)... wszystko to nie pozwala nam zasnąć.

Muszę się także przyznać do tego, że przed snem sprawdzam wszystkie social media... przeglądam Instagrama, oglądam snapy i filmiki na YouTube, mniej lub bardziej celowo skracają sobie noc. Choć na ogół jestem śpiochem, to jednak czasem muszę się zmuszać do tego, aby zasnąć.

Właściwa ilość snu jest kluczem do zdrowia i urody. Po nieprzespanej nocy jesteśmy zmęczeni, poirytowani, mamy problemy z koncentracją. Osoba, która jest wyspana ma lepszy nastrój i jest bardziej produktywna. Brak snu ma również wpływ na naszą twarz i powoduje problemy z trawieniem.

1. Strefa komfortu. Stwórz miejsce, w którym czujesz się dobrze i bezpiecznie. Ubierz wygodną piżamę i mięciutkie skarpety, weź ulubiony koc, przytul się do misia albo ukochanego. Urządź pokój, tak by łatwiej ci się zasypiało. Ściany w stonowanych kolorach, wygodne łóżko, czysta przestrzeń, brak tykających zegarków. Upewnij się także, czy nie jest zbyt jasno, otwórz okno, gdy jest zbyt ciepło i pozbądź się wszelkich much i komarów.

2. Rytuał. Spróbuj ustalić sobie rutynowe czynności przed snem. Wypij ziołową herbatę, zmyj makijaż, weź prysznic, umyj zęby... Miej swój codzienny rytuał. To pomoże ci dać twojemu ciału sygnał, że już czas kłaść się do łóżka.

3. Zakaz telefonu. Wiem, że bardzo trudno jest się oprzeć nowemu filmikowi na YouTube. Potem oglądasz jeszcze jeden i jeszcze jeden... i tak bez końca. Postaraj się zostawiać na noc telefon z dala od swojego łóżka, np. na biurku lub nawet w innym pokoju. Nie musisz mieć go cały czas przy sobie. Ale jeśli nie umiesz się z nim rozstać, włącz tryb samolotowy.

4. Odpręż się. Idź na spacer, weź kąpiel z olejkami eterycznymi, poczytaj książkę, włącz uspakajającą muzykę, zrób to co cię najbardziej relaksuje. Dzięki temu zmniejszysz poziom stresu i uspokoisz umysł.

5. Rób notatki. Jeśli relaks nie pomógł i cały czas walczysz ze swoimi myślami przed snem, zapisz myśli na kartce papieru. Może wpadł ci do głowy genialny pomysł lub musisz coś sprawdzić, gdy to zapiszesz, na pewno o niczym nie zapomnisz. Przeczytaj zapiski na drugi dzień i posegreguj swoje pomysły na te ważne i te mniej ważne.

Mam na głowie dużo cienkich włosów, które mają skłonność do łamania się i wypadania. Właśnie dlatego potrzebuję szamponu, który pobudzi wzrost włosów i zminimalizuje ich wypadanie. Szampon OGX pomógł mi właśnie w tym.

ORGANIX Nourishing Coconut Milk Shampoo

Nourishing + coconut milk Shampoo Zanurz swoje zmysły w tym ekskluzywnym połączeniu mleczka i oleju kokosowego z proteinami białka kurzego, nadającego włosom elastyczności i wytrzymałości. Dodatkowo formuła szamponu nawilża włosy od cebulek aż po same końce.

Sposób użycia: Nałóż sporą ilość na mokre włosy, wmasuj od skóry głowy aż po same końce. Po umyciu włosów szamponem nałóż odżywkę.

385ml

Opakowanie jest bardzo ładne i unikatowe, wyróżnia się na sklepowej półce. Od razu mamy widzimy, że jest to produkt z naturalnych składników. Uwielbiam ten intensywny, kokosowy zapach, który zostaje na włosach przez cały dzień. Za każdym razem, gdy poczuję moje włosy, wyobrażam sobie, że jestem na wakacjach na tropikalnej plaży z kokosowym drinkiem w ręku.

Szampon ma galaretkowatą konsystencję i łatwo się pieni. Po zastosowaniu, mam uczucie lekkości i wygładzenia. Włosy są delikatne i nawilżone.

Szkoda, że opakowanie nie jest bardziej funkcjonalne. Wygląda uroczo, ale butelka jest duża, trudna do zapakowania i trzymania w ręce.

Produkty marki Organix zawierają wyłącznie organiczne, aktywne składniki, wolne od siarczanów.

Na polskim rynku szampon ten jest stosunkowo drogi, ale warto go wypróbować. Produkt jest bardzo wydajny i starcza na długo.